Work Text:
Taksujący, drapieżny błysk w oku Fon Kostryna niespecjalnie Balladynę zdziwił. Widywała go już wiele razy: u wiejskich chłopców, u handlarzy, u rycerzy. Nawet u Kirkora, wtedy kiedy... Widywała.
Fon Kostryn zadziwił ją, bo nie spuścił wzroku, nie obrócił głowy, nie wstał na sztywnych nogach, by, wymruczawszy przeprosiny, pobiec, nadal sztywno — ech, jakie to było zabawne! — do studni, utopić ten błysk w lodowatej wodzie.
Dobry rycerz adoruje żonę swojego pana dwornie, z oczętami spuszczonymi jak panienka, wzdychając, kupując pieśni i zalewając się łzami nad okrucieństwem losu. Ale wzroku nie podniesie, co to, to nie.
Banda kombinujących tchórzy. A Fon Konstryn patrzył jej prosto w twarz, uśmiechał się nawet. Zdecydowanie wyzywająco. Zdecydowanie interesująco.
Później, na pustych korytarzach, poprzez szum krwi w uszach i łomot serca nasłuchując – zdrady – cudzych kroków, wyobrażając sobie, że nawet spod wzburzonych fal sukni czuje to zuchwałe spojrzenie, że to właśnie ono ją tak rozpala – później zrozumie, że Kirkor dał jej pozycję i szacunek, a Fon Kostryn... może nie miłość, ale namiętność i zrozumienie.
Chociaż przyczyn tego zrozumienia lepiej nie dociekać, zrzucać wszystko na karb uczuć, recytować sonety i udawać, że te dłonie, to dłonie królowej, nie chłopki, że te blizny pod żebrami to od miecza, nie tępawego noża zza cholewy.
Niekiedy, wracając tymi korytarzami do wielkiego, przyzwoicie pustego łoża Balladyna zastanawiała się, czy ta namiętność ustroiłaby, jak głoszą pieśni, złotogłowiem nawet kurną chatę, podobną tej, w której schronili się Tristan z Izoldą.
Potem patrzy na swoje ręce. Kurna chata roztkliwiała Kirkora; Fon Kostryn byłby zabił, byleby się z niej wyrwać. Balladyna mnie dłonie, teraz już miękkie, ale wciąż poznaczone zgrubieniami, śladami pracy, które nigdy, nigdy, przenigdy nie zejdą, tak jak z oczu Fon Kostryna nigdy, nawet gdy nurkuje pod jej spódnice, nie znika żelazna determinacja.
Zasypiając, Balladyna lubiła myśleć, że – kiedyś – Fon Kostryn naprawdę wszystko – cokolwiek – zrozumie.
LadyLustful Sun 19 Nov 2017 09:51PM UTC
Comment Actions
Filigranka Sun 19 Nov 2017 10:04PM UTC
Comment Actions
LadyLustful Mon 20 Nov 2017 07:06AM UTC
Comment Actions
germanpsychiatrist Tue 12 Dec 2017 12:30PM UTC
Comment Actions
Filigranka Wed 23 Sep 2020 09:38PM UTC
Comment Actions
Karma jest suką Wed 23 Sep 2020 07:13AM UTC
Comment Actions
Filigranka Wed 23 Sep 2020 09:38PM UTC
Comment Actions
Mart301 Sun 25 Oct 2020 08:04AM UTC
Comment Actions
Filigranka Sun 25 Oct 2020 08:42AM UTC
Comment Actions
Iathaz Fri 16 Apr 2021 07:08PM UTC
Comment Actions
Filigranka Sun 18 Apr 2021 03:17AM UTC
Comment Actions